Tak, nadajnik jest na ogonie, ale potem do zdjęć latałem trochę acro klasycznie, i zawsze się boję, że przy ostrzejszym lataniu wessie mi antenkę do wirnika ogonowego. No taką fobię mam
Ja sobie wyobrażam że to nie jest łatwe chyba "zawis" najtrudniejszy w lataniu FPV.
A co jak stracisz ziemie z widoku w kamerce.
Tak myśle że jak bym sie uczył FPV na heli to szybki start i lot postępowy "TYLKO"
FPV nie kupisz.FPV robisz.
Licencja BNUC'S.
Nie ustawisz koptera lepiej niż swój własny poziom latania.
No właśnie takie były moje początki. Zawis dopiero potem. Ale jak się "wdrożysz" to się to wydaje dosyć spoko, nawet lot na pleckach, tylko zawsze przewracam się na plecy przez bok, żeby nigdy nie doprowadzić do sytuacji, że nie widzę horyzontu.
FH nie chce "zgadywac" (choc ciagle wracamy do tego zagadnienia) ale mysle ze gdybys zamiast malego ekranu mial gogle na nosie to zawis robilbys bez problemu. Lepiej czuc wychyly, na pewno byloby Ci duzo latwiej.
Ja latam quadem w goglach. Jesli sądzicie ze stabilizacja "zalatwia sprawe" to Misiek/JR/Hanson mogą potwierdzic ze przy 6m/s nie ma tak lekko :D Mysle ze w heli bedzie bardzo podobne. W goglach czuc najmniejsze wychylenie a to w nie-samolotach jest najwazniejsze.
Sig zaproszenie na lotnisko w KG wciaz aktualne :D Dam Ci gogle i sprawdzic czy dasz rade heli. Najwyzej na trenera podepnie sie ktos od nas. Ew. dam Ci sprobowac quadem w goglach (jesli latasz mode2).
Ja wkrotce chce polatac quadziem w goglach z mifauowym HT, moze byc ciezko ale zobaczymy :D O ile stabilizacja nicka to nie problem to tutaj moze juz byc bardzo ciezko to ogarnac.