Polskie Forum FPV

Witam Użytkowanie zestawu Osd+Ap z PitLab w modelu oraz Gs +aplikacja Fpv traker daje świetną lokalizację modelu dzięki danym telemetrycznym przesyłanym w obrazie video .
Jednakże gdy model jest daleko a przestanie działać link video zaczyna się stres i wpatrywanie w niebo w nadziei powrotu cennej zabawki. Nie wiemy co się dzieje : spada i trzeba jechać szukać, czy wraca do bazy.
Przedstawiam jeden ze sposobów na rozwiązanie tego problemu:
W modelu Osd+Ap PitLab i Qczek lrs rx. Na ziemi Qczek lrs tx i aparatura Frsky (np. X9d plus) z wgranym lua scripts z tego linku:
https://github.com/iNavFlight/LuaTelemetry.
Podłączenie: ( pomijam opis podłączenia zasilania)
W modelu:
z Qlrs wyjście AUX  AP wejście 1 z odbiornika (SBUS 1 w fpv menager)
pin Tx z Qlrs do Rx gniazda OSD( w instrukcji opisane jak budy flight ).
pin Rx z Qlrs do Tx gniazda OSD ( budy flight ).
W aparaturze :
z gniazda na dodatkowy moduł w.cz. pin sbus przez inwerter na 1 tranzystorze do wejścia Rx Qlrs
pin Sport do M0 Qlrs. Opcjonalnie można użyć retransmisji przez odbiornik Frsky 2,4GHz. Podłączenie jest takie samo jak do gniazda w aparaturze. ( osobiście używam retransmisji na odbiorniku XSR ).

Konfiguracja:
FPV device menager>> okno setings>> parametr: mavlink UART: 57600 i kliknąć Save.
menu OSD w modelu ( z klawiatury podpiętej do OSD, widok w goglach lub na ekranie pomocniczym w bazie ) >>ustawienia serwisowe>> UART1 >> ustawić na MavLink i 57600.
Moduły Qlrs:
W Tx wgrane oprogramowanie wspierające obsługę Sbus i Sport telemetry,
W Rx oprogramowanie MavLink i sbus.
Instrukcje ustawień i wgrywania softu są na stronie:
http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=10&t=4 ... =qczek+lrs
http://qczek.beyondrc.com/qczek-lrs-433 ... a-rc-link/
opcjonalnie kupić gotowca u kolegi: qczek.
Po poprawnym skonfigurowaniu uruchamiamy skrypt w aparaturze i mamy telemetrię.

No cóż aby nie było tak pięknie informuję ze OSD PitLab z tego gniazda nie wysyła parametrów :
APID_PITCH 0x0430
APID_ROLL 0x0440
(może kiedyś w przyszłości będą wysyłane)
Brak tych parametrów powoduje że sztuczny horyzont jest nieruchomy. Jednakże bez linku wideo po parametrach widać czy model wraca ,czy spadł. Utrata linku RC „zamraża” ostatnie prawidłowo odebrane parametry na ekranie.

saticzek pisze:Jednakże gdy model jest daleko a przestanie działać link video zaczyna się stres i wpatrywanie w niebo w nadziei powrotu cennej zabawki. Nie wiemy co się dzieje : spada i trzeba jechać szukać, czy wraca do bazy.

Wytłumacz proszę w czym pomocny będzie ten skrypt jak model nie doleci lub spadnie bo nie bardzo rozumiem...

zeman0 pisze:Wytłumacz proszę w czym pomocny będzie ten skrypt jak model nie doleci lub spadnie bo nie bardzo rozumiem...

Jak padnie Ci link video to masz dodatkowe "OSD" na aparaturze poprzez QLRSa, wiec wiesz co sie dzieje z modelem. Jak spadnie to masz ostatnio przeslane dane a wiec i znasz potencjalne miejsce poszukiwan.

pawelsky pisze:Jak spadnie to masz ostatnio przeslane dane a wiec i znasz potencjalne miejsce poszukiwan

Takie dane z ostatnią pozycją i kierunkiem lotu zapisuje GS PitLab-a.
Dalej twierdzę, że to gadżet a nie potrzebna funkcja... Jeżeli utracimy link wideo lub rc to i tak do niczego się to nada...
Jedyne i słuszne urządzenie do takich poszukiwań to posiadanie na pokładzie Tracker GPS-a. A dla tych którzy będą się upierać to praktyczne dane... Mój stary Sky Walker z wysokości 1000m szybował 13 km więc w przypadku utraty linka obszar poszukiwań tak wielki jak pustynia... Życzę powodzenia...

zeman0 pisze:Takie dane z ostatnią pozycją i kierunkiem lotu zapisuje GS PitLab-a.

Tyle ze z QLRSa bedzie to bardziej aktualna pozycja gdy utracisz video przez linkiem RC. I vice versa.

zeman0 pisze:Dalej twierdzę, że to gadżet a nie potrzebna funkcja...

Nie, to redundancja, dodatkowe zrodlo informacji. Do tego praktycznie za darmo.

pawelsky pisze:Tyle ze z QLRSa bedzie to bardziej aktualna pozycja gdy utracisz video przez linkiem RC. I vice versa.

Mowa tu o odległościach rzędu 60-80km... czyli o 2-3 osobach na forum a może w kraju...
Dalej twierdzę, że w poszukiwaniu modelu to się nie przyda... Oby nikt nie musiał z tego skorzystać bo się nie miło rozczaruje...
Jedyny sprawdzony sposób to https://pl.aliexpress.com/wholesale?tra ... t=1&page=1

zeman0 pisze:Mowa tu o odległościach rzędu 60-80km...

Mowa tu o kazdej odleglosci przy ktorej z jakichs powodow utracisz link video, nie kazdy musi miec setup na 60-80km.

zeman0 pisze:Dalej twierdzę, że w poszukiwaniu modelu to się nie przyda...

Nikt Ci nie kaze tego uzywac do szukania modelu. Ba, nikt Ci nie kaze tego uzywac w ogole. Nie chcesz praktycznie darmowego redundantnego OSD - Twoja sprawa, ale naprawde nie musisz na sile udowadniac ze to co saticzek opisal jest bez sensu sprowadzajac to tylko i wylacznie do narzedzia do szukania zgubionego modelu.

Tą funkcje u siebie wprowadzam po tym jak w odległości 2km od bazy Na pułapie 100 m padł mi sygnał video. GS zapisało sygnał z momentu kiedy jeszcze obraz był. Potem już nie . jednakże rssi z linku RC miałem wyświetlane jeszcze przez kilkanaście minut (prawdopodobnie model dalej leciał). Końcówka pakietu napędowego,a w autopilocie ustawiony parametr przed powrotem nabranie wysokości 300m.
Na dolot na stałej wysokości baterii powinno wystarczyć, na osiągnięcie pułapu 300m i powrotu zabrakło energii. Teren na którym prawdopodobnie spadł model to mokradła ok 3 km kwadratowych i roślinność po pas.
Poszukiwania na dwa drony i ja w woderach sprawdzający prawdopodobne miejsca. ( model nie znaleziony)
Kolega zelman0 ma częściowo rację , tylko ze ja u rodziny w górach mogę zadzwonić tylko z piętra ,a poniżej w dolince link sieci komórkowej kończy się na wysokości kilkudziesięciu metrów.
Obecnie idę na maksa czyli: telemetria w GS+ aplikacja FPV tracker, telemetria po linku rc i w końcówkę prawego skrzydła wbudowałem tracker tk-102, i mam w modelu bezpieczniki na zasilaniu: Qlrs, frsky x4R, nadajnik video, kamera, zasilanie 12v osd.
Powód : rok temu rozbiłem szybowiec 3,5 metra rozpiętości z powodu awarii kamerki zintegrowanej z nadajnikiem 5,8Ghz. Kamerka była zasilana z wolnego kanału odbiornika RC, Więc jak padła to zrobiła zwarcie i wyłączył się bec 5V w ESC.
A tak w ogóle to każdy ma prawo do własnego zdanie i konfiguracji własnego modeli po swojemu.

saticzek pisze:A tak w ogóle to każdy ma prawo do własnego zdanie i konfiguracji własnego modeli po swojemu.

I to jest święta prawda....
Pozdrawiam

Jest jeszcze rozwiązanie „pośrednie”, które stosuje od dawna i raz nawet obniżyło mi ciśnienie jak jakieś 5km od bazy straciłem video (jak się później okazało antena video w modelu się wygła, zahaczyła o śmigło, no i została wyrwana)
Mianowicie - wyprowadzenie sygnału z odb gps rownolegle do odbiornika rc eleres. Wówczas masz (po użyciu skryptu) w nadajniku rc sporo cennych informacji