Strona 1 z 4

Oklejanie modeli EPP folią na ciepło

: poniedziałek 16 wrz 2019, 06:23
autor: PiotrSz
Zastanawiam się czy ktoś z tu obecnych ma dużą praktykę w oklejaniu modeli z epp folią pokryciową, np tą ze sklepu na Polskim niebie ? Przy latającym skrzydle napchane jest przeważnie dużo elementów usztywniających więc szansa na wypaczenie jest dużo mniejsza niż przy skrzydłach do samolotu, np takich jak do talona.

Chciał bym zabezpieczyć a przy okazji wzmocnić nowo budowanego dużego Talona. Do tej pory oklejałem samoloty taśmą Tessa bo nigdy nie miałem okazji oklejać folią na ciepło.

Re: Oklejanie modeli EPP folią na ciepło

: poniedziałek 16 wrz 2019, 09:39
autor: pawlo
Folia do laminowania A4 80ug, żelasko na 110 - 115'C. Pamiętasz moje skrzydełko.

Re: Oklejanie modeli EPP folią na ciepło

: poniedziałek 16 wrz 2019, 09:55
autor: PiotrSz
pawlo pisze:Pamiętasz moje skrzydełko.
No pamiętam je, sam mam takie ale oklejone taśmą ;-)

Re: Oklejanie modeli EPP folią na ciepło

: poniedziałek 16 wrz 2019, 10:06
autor: Verid
Ta folijka napolskimniebie (satynowa) jest tak cieniutka że zwichrować cokolwiek będzie ci ciężko. Okleiłem tym skrzydła od Skywalkera i jakoś nie udało mi się go skręcić mimo że praktyki w temacie nie miałem.

Re: Oklejanie modeli EPP folią na ciepło

: poniedziałek 16 wrz 2019, 11:45
autor: Sekles
Cześć Piotr,

Mam tą folię. Zakupiłem dawno temu celem zabezpieczenia mojego krzyżaka z pianki (Reactor z HK).
Niestety wg mnie niczego nią nie wzmocnisz i nie za bardzo ochronisz. Od lądowania w trawie, dość szybko się dziurawi i zaczyna to wszystko wyglądać, jakby pies/kot się do tego dorwał.
Jedyny zysk to opisane wygładzenie powierzchni. Niemniej jednak czytałem, że przy niektórych modelach, skutki mogą być trudne do przewidzenia i finalnie model może latać gorzej niż bez folii.

Reasumując strzępy poszły do kosza i na nowo nie oklejam, bo mi dodatkowo zjadło oryginalny malunek.

Aha! Żeby nie było, że taka zła jest. W miejscu gdzie od góry zazwyczaj chwytam model, zauważyłem wycieranie nadruku. Dałem tam tej folii i tutaj jest ok. Nie rwie się i nadruk został uratowany :)

P. S. Gdzie teraz w Olsztynie upalacie swoje modele? Nadal Naglady?

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Re: Oklejanie modeli EPP folią na ciepło

: poniedziałek 16 wrz 2019, 12:29
autor: PiotrSz
Sekles pisze:Niestety wg mnie niczego nią nie wzmocnisz i nie za bardzo ochronisz.
Łukaszu, polemizował bym co do tego czy zabezpieczę czy nie, mój FX-79 oklejony taśmą tessa wygląda nadal bardzo ładnie a kilka lotów już ma za sobą.
Sekles pisze:P. S. Gdzie teraz w Olsztynie upalacie swoje modele? Nadal Naglady?
A gdzie indziej ? ;-) Do puki nas nie wygonią nowi budujący się sąsiedzi to nie ruszamy się stamtąd :-D
Kiedy wracasz do kraju ?

Re: Oklejanie modeli EPP folią na ciepło

: poniedziałek 16 wrz 2019, 13:23
autor: rc.fpv.poland
Piankę spryskać klejem M77 (albo polimer+metanol), wysuszyć. Żelazko nagrzać tylko tak żeby folia zaczęła się kleić. Oklejać. Instrukcje często podają od środka na zawnątrz. Później grzejemy żelazko bardziej (na tyle, aby pianka się nie topiła) i ostatecznie obkurczamy folię.

Równomierny, zdecydowany ruch. Przed ponownym machnięciem czekamy sekundkę na obkurczenie folii.

Folia pokryciowa pęka dosyć łatwo. Newralgiczne części laminuję lub najpierw oklejam taśmą wzmocnioną.

Żelazko czyści się super ręcznikami papierowymi+izopropanol.

Re: Oklejanie modeli EPP folią na ciepło

: poniedziałek 16 wrz 2019, 16:02
autor: Verid
Piotr - nikt nie neguje wzmocnienia taśmą tylko tą konkretną folijką. Tesa czy inna pakowa to pancerz czołgu w porównaniu z tą...błonką.

Re: Oklejanie modeli EPP folią na ciepło

: wtorek 17 wrz 2019, 11:18
autor: krall
Najlepsza rada to taka ze jak już będziesz miał tą folię to weź żelazko i poeksperymentuj przy jakiej temp i czasie nagrzewania najlepiej przywiera. Generalnie temp jak najwyższa czas jak najkrótszy ale tak żeby oczywiscie się pianka nie topiła lub tylko delikatnie.

Ta cienka z NP fajnie zabezpiecza przed brudzenie się i delikatnymi otarciami. Na więcej nie ma co liczyć.

I faktem jest, jak wcześniej tu wspomniano, że niektóre modele po wygładzeniu im skrzydeł źle latają.

Re: Oklejanie modeli EPP folią na ciepło

: wtorek 17 wrz 2019, 17:55
autor: rc.fpv.poland
Folią można kryć kilku warstwowo. Takie rady wodziałem na dobrych instrukcjach. Sam tego jednak nie stosowałem. Sprawdź crashtesthobby mają świetne instrukcje.

Re: Oklejanie modeli EPP folią na ciepło

: wtorek 17 wrz 2019, 20:29
autor: krall
Natomiast z tym klejem w sprayu trzeba uważać
Ja kiedyś w pierwszym Zephyrze2 użyłem niby dobrego kleju 3M ale jakoś nierówno się rozpylał, Dalej na to folia jak do laminowania (gruba) i żelazko.
W efekcie powierzchnia trochę wyszła nierówna, model odczuwalnie przytył. No ale fakt - był PANCERNY.
W wersji drugiej użyłem tej cieńkiej z NPM - i model wciąż czysty, faktura pianki prawie bez zmian ale folia potrafi odchodzić i niewiele wzmacnia.

Re: Oklejanie modeli EPP folią na ciepło

: środa 18 wrz 2019, 06:49
autor: rc.fpv.poland
Z ciekawości zakupiłem tą folię, zobaczymy.

Jedno jest pewne. Tak jak koledzy wyżej pisali, trzeba uważać na skurcz. Można zmienić niechcący geometrię profilu aerodynamicznego i pogorszyć własności lotne.

Ale to samo dotyczy oklejania papierem+wikol, a czasem i laminowania.

Re: Oklejanie modeli EPP folią na ciepło

: środa 18 wrz 2019, 14:56
autor: Chestnut
Geometria geometrią, czasem sam fakt że płat robi się z chropowatego gładki osłabia jego nośność- w tej kwestii ważna jest góra.

Kiedy model po oklejeniu folią przestaje latać- czasem wystarczy dodać turbulatory, czy turbulizatory (różną terminologię spotykam)
kawałek nitki, wstążeczki, w skrajnych przypadkach miękka połowa rzepy - przyklejona wzdłuż skrzydła na górnej powierzchni w okolicy natarcia.
Ewentualnie rzeczone turbuliaztory mikro (w skali powierzchni skrzydła) stateczniki pionowe - tu odsyłam do dalszego studiowania tematu-
jest potencjał, w teorii przy minimalnym zwiększeniu oporów znacznie zmniejszają szanse przeciągnięcia (opóźniają moment oderwania się strugi powietrza od skrzydła.)

Ale do rzeczy- okleiłem i tak niezniszczalną S800'tkę - folią na_polskim_niebie- i super zabezpiecza malowanie. Co do łatwości przebicia- zgadzam się, ale na pewno jest lżejsza, i jednak wygląda lepiej niż taśma.
A do oklejania użyłem- uwaga uwaga- kostki aluminium (odpad) z otworem wywierconym pod średnicę końcówki lutownicy oporowej.
Takie mini- żelazko modelarskie, wersja "bieda". Z efektu jestem mega zadowolony. Rzeczywiście łatwo przetopić tą folię jeśli wisi w powietrzu- jednak ze względu na jej delikatność - otwory w skrzydle (technologiczne :P ) wcześniej zaklejałem taśmą wzmacnianą, żeby dać folii jakieś podłoże.

Re: Oklejanie modeli EPP folią na ciepło

: środa 18 wrz 2019, 17:55
autor: rc.fpv.poland
Jeszcze się nie spotkałem z tym aby gładkie jak szkło skrzydło ale o zachowanej geometrii profilu źle latało. Problem u mnie zaczynał się przy materiałach o dużym skurczu (papier, wikol, folia termokurczliwa).

Chętnie coś poczytam o tym co pisałeś.

Re: Oklejanie modeli EPP folią na ciepło

: środa 18 wrz 2019, 18:47
autor: Verid
A ja to widziałem na własne oczy. Szczęśliwie nie w moim sprzęcie. Niektóre piankoloty tego nie lubią. Bez okleiny - latało jak marzenie. Po oklejeniu - wyglądało jak marzenie ale z lataniem gorzej. Po zdjęciu folii znowu latało tylko wygląd już nie taki piękny. Dotyczyło EasyStar'a i popularnej niegdyś samoróbki do zdjęć lotniczych znanej jako "Solution" na arenie międzynarodowej i jako "Zuzia" na rodzimym gruncie (plany Mike'a Evans'a).