Nagły zanik napięcia

[hornet2]

Dzisiaj byłem polatać copterem V666N . Latałem z wyłączoną kamerą . Po którymś tam z lotów na wysokości ok. 10m nad ziemią nagle wyłączyły się silniki , jakby nagle zanikło napięcie i copter spadł na ziemię . Na szczęście copter był nisko i praktycznie nic się nie stało . Jedynie lekko wygięła się antena od kamery . To już drugi taki przypadek . Odpaliłem coptera na nowo i jeszcze przez chwilę nim polatałem . Gdzie szukać przyczyny ? Zasilanie czy antena ? Jak to się powtórzy ponad 100m nad ziemią to może być niewesoło !

[misiekkk]

FailSafe ?

[hornet2]

Właśnie nie wiem czy to zadziałało Fail Safe ? Czy była to jakaś inna przyczyna ? Aku nie było rozładowane do poziomu bezpieczeństwa ( 3,3V / ogniwo ) .

[Verid]

3,3V na ogniwo miałeś na glebie. W powietrzu mogło być mniej, szczególnie jak bateria z kiepskim C.

[Gmeracz]

Ja stawiam na baterię.
Wyglada to tak , jakby brakowało wydajności prądowej i napięcie za szybko spadło.

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

[Z.W15]

Właśnie nie wiem czy to zadziałało Fail Safe ? Czy była to jakaś inna przyczyna ? Aku nie było rozładowane do poziomu bezpieczeństwa ( 3,3V / ogniwo ) .

3,3 V ? dobry zart,wiekszosc copterow jakie mialem -spada przy 3,7

[sikormaniak]

Załóż buzzer ustaw na te 3,3-3,5v i sprawdź czy to wina baterii. Verid dobrze mówi jak słabe C to bateria mogła mieć mniejsze napięcie w powietrzu.

[hornet2]

Może i tak ? Pod obciążeniem mogło być niższe napięcie . Tylko że po ponownym uzbrojeniu silników copter dalej latał . Dzisiaj jest bardzo słoneczny dzień i nie widać świecących diod . Bo tak to widać kiedy napięcie aku zbliża się do 7,6V ( migają pulsacyjnie z krótkimi przerwami wszystkie cztery diody ) . Jeżeli napięcie wynosi 6,6V albo poniżej to silniki nie dają się uzbroić . Copter jest zasilany aku 2S , 1200mAh , 30C .

Wcześniej miałem coptera V333 . W nim mogłem szybko odpalić ponownie silniki gdy nagle wyłączyły się w powietrzu i bezpiecznie wylądować . Film z takiego lądowania


W V666N nie da się szybko ponownie urochomić silników . A nie mogło dojść do nagłego zerwania połączenia apki z copterem ?

[Verid]

Tylko że po ponownym uzbrojeniu silników copter dalej latał

To jest dość typowy objaw pakietu z za słabym C. Pod zbyt mocnym obciążeniem napięcie klapie poniżej krytycznego ale jak dać chwilę pakietowi odpocząć to jeszcze oddaje.

[hornet2]

Będę miał jeszcze do Was pytanie odnośnie stockowej kamery tego coptera . Na razie wgrywam na You Tube film by pokazać w czym problem ?

[sikormaniak]

Nagły zanik byłby możliwy nad ziemią gdybyś był oddalony od quada, antena zasłonięta przez quad czy przez np. krzaki, drzewa. Co do twojego aku, 30C i 1200mAh pozwalają na zużycie ciągłe 30*1,2 czyli 36A. Dodatkowo zdarza się, że chińczyk da Li-Po, które niby ma 30C a dusi jakby miało np. 15-20.

[hornet2]

Z tymi aku to mnie Chińczycy wykręcili . Zamawiałem Shidę a przysłali mi jakieś YZ . Powiedzieli mi że to jest to samo . Być może jest tak jak mówicie że zamiast tych 30C ma zaledwie 15C .

[hornet2]

Dzisiaj znowu copter załiczył glebę ! Stało się to samo co wcześniej .Nagły zanik napięcia . Albo zanik łączności coptera z apką ? Za pierwszym razem nie zdążyłem na powrót odpalić silników i copter glebnął z wysokości ok. 50m . Za drugim razem udało mi się odpalić silniki tuż nad ziemią . Tak się zastanawiam czy temu wszystkiemu nie jest winna kamera ? Strasznie żre dużo prądu ! Zaledwie 3min . lotu z filmowaniem ! Zdemontowałem ją i jeszcze polatałem na tym aku dobre 5min. Zaczęły migać diody w copterze i wylądowałem . Napięcie w aku wynosiło 3,7V / ogniwo . Mam jeszcze inną kamerę , bez FPV . Zamontuję ją do coptera i sprawdzę czas lotu .

Już nie wiem co jest grane ? Dzisiaj ( 06.07 ) co lot to gleba ! Wznosi się na kilkanaście metrów i nagle wyłączają się silniki . Wtedy wszystkie diody szybko migają - trzy szybkie mignięcia i krótka przerwa , cztery szybkie mignięcia ... .

Przeglądałem aku do coptera V666N w Aliexpress . Trochę ich tam mają . Tylko którą wybrać by była dobra ?

[hornet2]

I znalazłem przyczynę nagłego wyłączania się silników . Okazało się że padł jeden silnik . Rozebrałem go . Jak widać na zdjęciach ma on miniaturowe węglowe szczotki przyklejone do blaszek . Jedna ze szczotek się starła albo odkleiła i sama blaszka tarła o komutator . Stąd ten duży pobór prądu i nagłe wyłączanie silników.