naze32 +gps -problem

[ŁukaszKrk]

Witam
jako że to mój pierwszy temat jeśli by to nie był odpowiedni dział proszę o wyrozumiałość , już czerwoną kartkę jedną mam :)źle wystartowałem ale od rzeczy
bawię się aktualnie 250 fpv , miałem CC3D i wszystko było OK ale zachwiało mi się zmiany na naze32 10dof z GPS-em
no i zakupiłem założyłem wszystko gra gps działa , w sensie pokazuje w programie , satelity jakieś widzi nawet fixa łapie ale trzymanie pozycji mu nie idzie a juz nie mówiąc o GPS HOME nie reaguje absolutnie , moduł gps mam taki mały jak pod tym linkiem
http://abc-rc.pl/nz-gps-naze32
czy jest szansa na nim ustawić coś w miarę konkretnie, jakiś zawis ,powrót?
a drugie pytanie mam takie jak podłączyć jedno serwo pod ten kontroler ,chciałbym mieć taki uchwyt pod GOPRO na jednym serwie aby móc pochylać kamerę w jednej osi, da radę coś takiego zrobić?radio 9X z FrSky i odbiornik D4R poprze PPM.
z góry dzięki za pomoc.

[macjihad]

Cleanfligh, betaflight - nie ogarniają GPS'a (poza określeniem/logowaniem pozycji). Zainteresuj się iNav - fork Cleanflight'a <https://github.com/iNavFlight/inav/releases> - z Naze robi całkiem przyjemny kontroler ze wsparciem GPS (utrzymanie pozycji, RTH, etc).

[ŁukaszKrk]

I stała się rzecz straszna , podczas próby flashowania , już wgrywałem iNav laptop mi strzelił focha i nastąpił reset, teraz nie mogę z kontrolerem nic zrobić, tzn nie chce zaskoczyć żeby jeszcze raz zrobić flash :/ świeci tylko niebieska dioda, wiem ze to mogło zaszkodzić tylko powiedzcie w jakim stopniu? Da sie to jakoś uratować? Od razu mówię że nie jestem jakimś specem więc proszę o wyrozumiałość, może ktoś miał podobny objaw? Zwierałem boot przy podłączeniu ale nie pomaga , ktoś pomoże?

[Głuś]

Zewrzyj te dwa piny na środku (znajdź na schemacie bo nie wiewm co za klona masz). Ustaw falaszowanie po podłączeniu i ze zwartymi pinami podłączasz kabel. Ja zaznaczam pierwsze 3 opcje od góry i dopiero idzie.

[qemay]

Mi się kilkukrotnie udało naze32 i cc3d "uwalić" podczas flashowania i zwarcie pinow zawsze pomogło. Ale wymagało to zawsze ich zalutowania - łączenie jumperem, przewodem i innymi metodami "przykładanymi" nigdy nie chciały działać.

Tych płytek raczej nie da się zepsuć flashowaniem, bo bootloader jest w tym procesie przeważnie nie dotykany, a to oznacza, że zawsze jest w stanie zainicjalizować flashowanie.

[Głuś]

Botloader jest sprzętowy - tak słyszałem, ale czy to prawda nie wiem. Podobno przy normalnym użytkowaniu nie da się go uwalić. Ja przykładam zwykły przewód od arduino i działa, nic nie lutuje. Jak często to robisz to sobie wlutuj dwa piny i zakładaj zworkę :)