Strona 19 z 23

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

: czwartek 17 mar 2016, 17:26
autor: matulekpl
tutaj bardzo fajny filmik. podoba mi się pomysł z pustakiem i workiem z paskiem nad nim.
Ale na razie wykonam to co pokazali w trakcie filmiku. Skrzynię przerobię tak aby nie była szczelna, ale zamknięta, zrobię otwór na kable i przykleję ładowarkę od zewnątrz i tyle.

W 99% baterie wybuchają z przeładowania i z powodu rozbalansowania. Wystarczy tego pilnować i będzie ok.

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

: czwartek 17 mar 2016, 17:55
autor: Geronimo
Film z tą wybuchającą skrzynką trochę dziwny - nie pokazywali czy w środku są i jakie są LiPole. Bardziej realistyczny:



od 0:59


A tutaj gość całkiem skutecznie gasi proszkiem:


Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

: czwartek 17 mar 2016, 18:55
autor: DawidM
Ale napisali, 4S 2500mAh, naładowane do około 20V.

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

: czwartek 17 mar 2016, 18:58
autor: piwko
Jeszcze trochę ponakręcajcie się, to bunkry zaczniecie budować....

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

: piątek 18 mar 2016, 01:11
autor: matulekpl
piwko pisze:Jeszcze trochę ponakręcajcie się, to bunkry zaczniecie budować....
Jak zbudujemy to bedzie Ci przykro, że Cie do niego nie zaprosimy:Obrazek

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

: niedziela 20 mar 2016, 19:06
autor: i.q.
piwko pisze:Jeszcze trochę ponakręcajcie się, to bunkry zaczniecie budować....
bunkrów może nie - ale zadbanie o podniesienie bezpieczeństwa moim zdaniem nie jest złym pomysłem

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

: poniedziałek 21 mar 2016, 10:17
autor: majcool
matulekpl pisze: Jak zbudujemy to bedzie Ci przykro, że Cie do niego nie zaprosimy:Obrazek
Ciekawe jak długo byś wytrzymał w bunkrze z takim trolem :lol:

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

: środa 23 mar 2016, 11:38
autor: morel
LiPo powinienem ładować prądem maksymalnie 1C. Czy jeśli ładuję przez balancer, to powinienem 1C podzielić przez ilość cellek?

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

: środa 23 mar 2016, 12:26
autor: kuczy
morel pisze:LiPo powinienem ładować prądem maksymalnie 1C. Czy jeśli ładuję przez balancer, to powinienem 1C podzielić przez ilość cellek?
Nie. Balancer to cos, co tylko pomaga w rownomiernym naladowaniu cel, w ladowarce ustawiasz 1C dla calego pakietu, tak samo wybierasz napiecie - nic nie dzielisz.

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

: środa 23 mar 2016, 12:35
autor: morel
Dzięki. Wcześniej ładowałem takim prostym automatem, a teraz dostałem ładowarkę z balanserem w której mogę sterować prądem ładowania i stąd wątpliwość.

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

: czwartek 24 mar 2016, 11:16
autor: Adrián
Ktoś ma sprawdzone informację, jaka temperatura podczas ładowania jest jeszcze bezpieczna dla li-po?
Nie wiem na ile ustawić czujnik temperatury, żeby odciął ładowanie, 30°C? Gdzieś czytałem, że taką graniczną jest 40°C, po czym należy schłodzić pakiet.

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

: czwartek 24 mar 2016, 11:20
autor: RW
Grzeje ci się pakiet podczas ładowania?

Bo u mnie w ogóle :-)

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

: czwartek 24 mar 2016, 11:44
autor: Adrián
Nie, ale to w przypadku awarii. Wolę, żeby mi odciął zasilanie, a raczej dalsze ładowanie.
Tym bardziej, że ładuję w pokrowcu i skrzynce, nie mam nad nim ciągłej kontroli, żeby sprawdzać temperaturę podczas ładowania.

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

: czwartek 24 mar 2016, 11:59
autor: majcool
Wg różnych źródeł (np. producentów ładowarek) bezpiecznie ma być do ok. 45; w lecie 30stC to, w moim przypadku, czasem tylko kilka st. powyżej temp. otoczenia, więc dałbym pewnie 35st. Pakiety raczej w innym pojemniku niż ladowarka, z dostępem powietrza, żeby go nie rozsadzić w razie w.

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

: czwartek 24 mar 2016, 14:26
autor: Rurek
Gdy czujnik wykryje Ci temperaturę alarmową to zazwyczaj jest już pozamiatane, konie poszły po betonie i nie zatrzymasz :roll:

A tak w ogóle widzę że niektórzy zaczęli histeryzować. Zazwyczaj Ci dla których jest to pierwsza styczność z LiPo.
Ten wątek wisi już ładne parę lat natomiast od dwóch - trzech tygodni jest wysyp alarmistycznych postów (a raczej gdybających i zakładających wybuch pierwszej lipolowej wojny światowej) tutaj i w wątku o "spaliłbym chałupę".
Wystarczy przeczytać wątki od początku i będzie jasność co i jak robić aby nie doprowadzić do opłakanych skutków.
Nie twierdzę że nie ma problemu ale obchodzenie się z wyobraźnią z lipolami pozwoli zachować zdrowie, życie i materię bez uszczerbku.