Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

Zbiór porad dla każdego

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

kuczy
Posty: 2199
Rejestracja: wtorek 17 lis 2015, 22:03

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

Post autor: kuczy »

matulekpl pisze:Kuczy Ty masz baterie 8000mAh???
ojtam ojtam :D
http://www.banggood.com/ZOP-Power-11_1V ... 92322.html

tylko sobie zmieniłem wtyczkę na T Deans - ale to tylko dlatego, że ładowarka ma to gniazdko, więc przyjąłem taki standard z wygody.
Moja ładowarka (Redox Beta) też daje coś 4 z hakiem, myślałem, że to wina słabego zasilacza, że nie chce dojść do fabrycznych 5A - no tak czy inaczej nie katuję jej i 4A czyli 0,5C..... trochę to trwa, ale nie latam przecież codziennie po kilka razy tylko raz na kilka dni więc nie robi.

PS - Twoje 5000mAh przy 4S to prawie ten sam zapas energii :)
Awatar użytkownika
RW
Posty: 1420
Rejestracja: czwartek 13 lut 2014, 00:09
Lokalizacja: LUBOŃ CITY, MATZ/MCTR EPKS, BSP_WOJTYNIAK

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

Post autor: RW »

kuczy pisze:też daje coś 4 z hakiem, myślałem, że to wina słabego zasilacza, że nie chce dojść do fabrycznych 5A
Bo oprócz maksymalnego prądu ładowania nie należy zapominać o mocy ładowarki, która ogranicza prąd.

Twoja ładowarka ma 50W. Przy napięciu 12V możesz uzyskać prąd ładowania max 50/12= 4,17A. Pod koniec ładowania (12,6V) już tylko 50/12,6= 3,97A. Z prądu 5A skorzystasz tylko jeśli napięcie na pakiecie będzie co najwyżej 10V. (50/10=5A)
Rafał Wojtyniak
kuczy
Posty: 2199
Rejestracja: wtorek 17 lis 2015, 22:03

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

Post autor: kuczy »

RW, Wstyd mi, bo poległem na prostej matematyce.... :) dzięki
Awatar użytkownika
good_day
Posty: 179
Rejestracja: wtorek 12 sty 2016, 08:26
Lokalizacja: Warszawa

Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

Post autor: good_day »

Adrián pisze: Teraz chyba zrobię otwory wentylacyjne i będę zamykał, ale myślę, że powinno być ich dużo, żeby w razie W, dym szybko się wydostał
Czy nie lepiej jednak zamykać szczelnie i odciąć dopływ tlenu? Pytam w kontekście przechowywania i ładowania w mieszkaniu -niestety piwnicy nie posiadam ;(
-------------------------------------------------------------------------
250, NAZE32/Cleanflight
Awatar użytkownika
RW
Posty: 1420
Rejestracja: czwartek 13 lut 2014, 00:09
Lokalizacja: LUBOŃ CITY, MATZ/MCTR EPKS, BSP_WOJTYNIAK

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

Post autor: RW »

Podczas spalania wydzielają się gazy, więc jakby pojemnik był szczelny, to by rosło w nim ciśnienie.

Trzeba by sprawdzić, czy podczas tej reakcji jest potrzebny w ogóle tlen z zewnątrz.

Nawet jeśli tak, to jak się zrobi otwory w pojemniku, wydobywające się podczas spalania gazy wypełnią cały pojemnik wypychając powietrze atmosferyczne na zewnątrz.

Wydaje mi się, że najważniejsze to zabezpieczyć się przed ogniem i rozpryskami z pakietu.
Rafał Wojtyniak
MixhaL
Posty: 135
Rejestracja: wtorek 22 gru 2015, 00:03

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

Post autor: MixhaL »

Z tego co się orientuję podczas spalania nie jest potrzebny tlen.
Jedyne znane mi skuteczne "gaszenie" palącego pakietu to piasek, ziemia itp.
Nawet chyba koce gaśnicze nie są w stanie ugasić ognia,ulegną przepaleniu.
Syma X8SW / FQQ777 124 / Racer 250
Z.W15
Posty: 253
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 18:54
Lokalizacja: montreal.kan

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

Post autor: Z.W15 »

MixhaL pisze:Z tego co się orientuję podczas spalania nie jest potrzebny tlen.
Jedyne znane mi skuteczne "gaszenie" palącego pakietu to piasek, ziemia itp.
Nawet chyba koce gaśnicze nie są w stanie ugasić ognia,ulegną przepaleniu.

Panowie nie popadajcie w paranoje,przestrzeganie prostych zasad wystarczy
-nie ladowac bez nadzoru
-starac sie skladowac z odpowiednim voltazem ,jezeli trza ladowac na max 1 dzien przed
-uwazac na kable z ryzykiem zwarcia
i to wszystko ,w koncu sa wozone samolotami i tam ktos ocenial ryzyko i na pewno to nie bylo wiecej niz 0,000001%
takie moje zdanie
Awatar użytkownika
Adrián
Posty: 9286
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 11:11
Lokalizacja: 50°08′13″N ; 18°57′59″E

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

Post autor: Adrián »

Adrián pisze: Teraz chyba zrobię otwory wentylacyjne i będę zamykał, ale myślę, że powinno być ich dużo, żeby w razie W, dym szybko się wydostał
good_day pisze: Czy nie lepiej jednak zamykać szczelnie i odciąć dopływ tlenu? Pytam w kontekście przechowywania i ładowania w mieszkaniu -niestety piwnicy nie posiadam ;(
RW pisze:Podczas spalania wydzielają się gazy, więc jakby pojemnik był szczelny, to by rosło w nim ciśnienie.
Własnie dlatego, myślę, że z dwojga złego, zdecydowanie lepiej zrobić wentylacje podczas spalania. Inaczej może rozsadzić skrzynkę. Tym bardziej, że moja jest wodoodporna.

Zrobię też złącze do ładowania z balanserem i gniazdo w skrzynce, żeby szybką odpiąć w razie czego.
Mam nadzieje, że to wystarczy. Kabli wychodzących z skrzynki nie chcę. Chociaż to by było najłatwiejsze.
kuczy
Posty: 2199
Rejestracja: wtorek 17 lis 2015, 22:03

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

Post autor: kuczy »

Bodajże na YouTube widziałem też ciekawy patent do zastosowania w piwnicy:

bateria i ładowarka na betonowej podłodze, ścianki bodajże z cegieł a jako "sufit" plastikowy worek wypełniony suchym piaskiem.
Podczas ognia piasek miał zasypać pakiet - proste - czy skuteczne - nie wiem, ale może się udać.
i.q.
Posty: 59
Rejestracja: czwartek 11 cze 2015, 14:15

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

Post autor: i.q. »

może nie wpadajmy w paranoję.
Zdarzył się komuś przypadek samozapalenia pakietu ???
Awatar użytkownika
Adrián
Posty: 9286
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 11:11
Lokalizacja: 50°08′13″N ; 18°57′59″E

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

Post autor: Adrián »

Z piaskiem fajny pomysł, ale w domu trochę problematyczny.. Z drugiej strony w domu tym bardziej powinien być pod ręką ehh
Myślę, że nie ma co się dać zwariować :/

Zapewne i tak podchodzimy do tego rozważniej niż większość użytkowników, którzy kupując lipo do swoich nabytków (najczęściej kopterów), nie wie, że te baterie mogą wyrządzić takie zamieszanie.
Takie mam czasem wrażenie, czytając o problemach całkiem początkujących.
kuczy
Posty: 2199
Rejestracja: wtorek 17 lis 2015, 22:03

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

Post autor: kuczy »

i.q. pisze:może nie wpadajmy w paranoję.
Zdarzył się komuś przypadek samozapalenia pakietu ???
Niewinna bateryjka 9V:


Nie chodzi o to czy się zdarzyło, ale o to ile możesz stracić jeśli się zdarzy vs minimalne koszty zabezpieczenia (skrzynka, niepalne podłoże etc...)

Zdarzyło się Tobie użyć gaśnicy samochodowej? - bo mi nie - ale muszę ją mieć. ktoś chce - niech się zabezpiecza, problem?
MixhaL
Posty: 135
Rejestracja: wtorek 22 gru 2015, 00:03

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

Post autor: MixhaL »

i.q. pisze:może nie wpadajmy w paranoję.
Zdarzył się komuś przypadek samozapalenia pakietu ???
http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=31&t=11476


EDYTKA:

kilka tematów z niestabilnością lipo:
https://endless-sphere.com/forums/viewt ... 14&t=46011
https://endless-sphere.com/forums/viewt ... 14&t=29256
https://endless-sphere.com/forums/viewt ... 14&t=47012
https://endless-sphere.com/forums/viewt ... 14&t=56305

Czym spowodowane pożary? Ciężko zazwyczaj powiedzieć, w dronach jest jeden pakiet( zazwyczaj) w rowerach kilka(naście) co komplikuje budowę ale zazwyczaj brak ładowania z balansowaniem i nadmierne rozładowanie jednej z celi po czym ładowanie jej dużą mocą, uszkodzenie kabli balansujących i przeładowanie cel, błąd/uszkodzenie ładowarki, awaria BMS itp.

To co mi się rzuciło w oczy to to że modelarze latają na pakietach nadających się jedynie do kosza, pakiety zmęczone i napuchnięte do granic same się proszą o samo zapłon.
W przypadku zauważenia puchnięcia pakietu należy się go koniecznie pozbyć i pod żadnym pozorem nie wolno go ładować.
Syma X8SW / FQQ777 124 / Racer 250
Awatar użytkownika
matulekpl
Posty: 2175
Rejestracja: piątek 16 paź 2015, 16:48
Lokalizacja: Wejherowo

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

Post autor: matulekpl »

A gdzie Ci sie to rzuciło w oczy? :)
Nie pisz ludziom, ze mają sie pozbyć bo wyrzucą do śmietnika...

A tak btw. strasznie mędrkujesz a doświadczenie masz znikome. Rowery sie nie liczą:)
Moje zabawki: Syma X5SW ORANGE + TX MOD | Syma X8C MODDED | DJI F450 NaZa-GULL - RIP. | TBS Discovery NAZA-GuLL | DJI Phantom 3 ADV - SPRZEDANY | DJI Phantom 4 PRO
WWW/BLOG: www.matulekpl.com | Kanał YouTube: Youtube | Foto: Flickr
kuczy
Posty: 2199
Rejestracja: wtorek 17 lis 2015, 22:03

Re: Przechowywanie LiPo w trakcie ładowania i nie tylko

Post autor: kuczy »

matulekpl pisze:Rowery sie nie liczą:)
bo nie mają FPV :P
No, ale tak na serio - to zastanawiam się (po pobieżnym przeczytaniu cytowanych wątków) - czy taki rower który ma 10 cel i najczęściej użytkownicy jak wynika z tekstu - ładują pakiet zamocowany w rowerze - czy problemem dla producenta roweru byłoby wyposażenie na stałe roweru w wewnętrzną ładowarkę z balancerem (podłączonym na stałe)?

Rower nie musi latać i 0,5kg wagi więcej raczej nikogo nie będzie bolało, a można by w trakcie nawet jazdy monitorować napięcie każdej celi, i ew ostrzegać na jakimś fajnym "komputerku pokładowym" ?
Użytkownik też miałby prościej bo nie posiadając żadnej wiedzy o LiPo podłącza rower do zasilacza jaki dostaje w zestawie i załącza się mu ładowanie z balancowaniem.... - wg mnie producenci takich wynalazków idą też na skróty jeśli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa.
ODPOWIEDZ