Polskie Forum FPV

Niestety na ziemi jest to samo, ale sprawdze to jeszcze raz.
Tak mam wszystko rozmieszczone

https://goo.gl/photos/SJdkD9XFfkxFk9FeA

biker, a jak stoisz z modelem na ziemi to jak zachowuje się Twoje położenie na ekranie?

Sposób montażu wiązki GPS pożałowania godny. Po co autopilot kiedy GPS jest nie pewny?

Horyzon sieje na maksa

Na zdjęciu gps jest zdemontowany.

EDIT - scalenie

Bede próbował z wyłączona kamerką.

Poza tym GPS musi być też w odpowiednią stronę zamontowany z tego co pamiętam.

Na pewno?

Na pewno nie.

KamilCK pisze:Poza tym GPS musi być też w odpowiednią stronę zamontowany z tego co pamiętam.

GPS nie ma "strony" jako taki. Problem się pojawia jeżeli na tej samej płytce co GPS masz magnetometr który jest wykorzystywany przez dany AP. Wtedy sposób montażu ma znaczenie.

Verid pisze:

KamilCK pisze:Poza tym GPS musi być też w odpowiednią stronę zamontowany z tego co pamiętam.

GPS nie ma "strony" jako taki. Problem się pojawia jeżeli na tej samej płytce co GPS masz magnetometr który jest wykorzystywany przez dany AP. Wtedy sposób montażu ma znaczenie.

Mój akurat ma magnetometr ale z tego co pamiętam AP P&Z nie wykorzystuje go chyba że coś się zmieniło i nie w temacie jestem

KamilCK pisze:ale z tego co pamiętam AP P&Z nie wykorzystuje go

Jeżeli tak to kierunek montażu GPS'a jest bez znaczenia.

Ostatnio robiłem bardzo dużo lądowań w trybie AUTO. Nawet ładnie to wychodzi, choć trzeba było sporo popracować nad ustawieniami AP. Zauważyłem jednak pewną nieprawidłowość, która występuje w zasadzie przy każdym auto lądowaniu. Otóż gdy wskaźnik ILS pokazuje, że model jest nieco nad ścieżką podejścia, często w takim momencie załącza się silnik.

Przy okazji zastanawiam się w jakim celu AP uruchamia silnik prądem poniżej 1A, a nawet czasami jest to 0,5A. Generowany wtedy strumień zaśmigłowy ma prędkość mniejszą od prędkości lotu modelu, co skutkuje trudnościami z rozłożeniem się łopatek składanego śmigła, a w przypadku śmigła stałego, zamiast ciągu generowany jest dodatkowy opór. Ta sytuacja dotyczy w zasadzie chyba wszystkich trybów AUTO, nie tylko lądowania.
Czy nie można dać możliwości użytkownikowi, aby sam decydował z jakim minimalnym prądem ma być uruchamiany silnik w trybie AUTO. Wiadomo, że wielkość ta zależy od charakterystyki napędu i modelu więc nie można jej z góry założyć na określonym poziomie.
Poniżej jedno z moich auto lądowań.

AP ma margines "odcięcia" gazu poniżej 5% wysterowania kanału. Wartość prądu dla takiego gazu to sprawa bardzo indywidualna. Może ten margines powinien być większy i w jakiś sposób związany z limitem gazu (np. limit/10 lub limit/5)?

Wg mnie kręcenie śmigłem z prądem 0,5 czy 1A nie powinno stawiać żadnego oporu. Śmigło powinno się rozłożyć bez problemu.

A mam inne pytanie, gdyż mam inny layout. Co to jest za pole wyświetlane w lewym rogu 2-gie od góry "Strzałka 4km/k" oraz na dole "TH 0" i "SW" ?

jwalentek pisze:Wg mnie kręcenie śmigłem z prądem 0,5 czy 1A nie powinno stawiać żadnego oporu. Śmigło powinno się rozłożyć bez problemu.

A mam inne pytanie, gdyż mam inny layout. Co to jest za pole wyświetlane w lewym rogu 2-gie od góry "Strzałka 4km/k" oraz na dole "TH 0" i "SW" ?

4km/h to siła i kierunek wiatru

Th to stan kanału - tu akurat gaz na 0

Znalazłem mały błąd w FPV Device Manager ver. 2.50a. Podczas zapisu Layout'a do pliku zamieniane są nazwy kanałów w RC monitorze. Co bym nie wpisał, po ponownym uruchomieniu zawsze zwracana jest wartość "TH".