Poniekąd jest to projekt, ale zgoła inny..
Chociaż taranis'a mam stosunkowo krótko, to od razu wiedziałem, że nastąpi ten dzień, gdzie zmienię jego wygląd..
Jest to delikatne nawiązanie do naszych myśliwców, stąd takie ubarwienie i subtelny kamuflaż.
Teraz pasuje "do mnie".
Starzy wyjadacze z aero, zapewne zobaczą jakieś błędy w samym malowaniu, ale jest to moja pierwsza styczność - projekt malowany tym sposobem, nie licząc jednodniowego malowania na kartce i dobieraniu ciśnienia i gęstości farby. Także wybaczcie..
Kiedyś dołożę, kilka smaczków, żeby nie wyglądało tak pusto, ale jak nabiorę wprawy.
Celowo malowałem tylko front, chciałem uzyskać odcięcie i będzie mniejsza szansa, że szybko farba się zedrze.
Długo wzbraniałem się przed położeniem bezbarwnego.. Podobał mi się surowy - matowy charakter, ale szybko by się zdrapał, stąd bezbarwny..
Nie będę zanudzał, kilka zdjęć (większych nie mogę, ograniczenia forum, a miniatury się nie chcą wkleić z g+):
W rzeczywistości, wydaje się trochę ciemniejszy.
w zasadzie, wszystko zależy od bezbarwnej, ile warstw będzie położonych. 