hexa z alu i laminatu

[soki-poznan]

Witajcie dobrzy ludzie!
Jako, że to mój pierwszy post na tym forum pozwólcie, że się przedstawię. Jestem Kamil, mówią mi "soki". Elektrodowi ludzie z pewnością mnie kojarzą z postów o frezarkach różnej maści. Jednak ja nie o tym.
Jako, że lubię utrudniać sobie życie, postanowiłem nie kupować więcej gotowego modelu tylko samemu zacząć kombinować. Moja przygoda z wielowirnikowcami zaczęła się od biedronkowego latadła (odpowiednik husbana 107), potem poskładałem TBS'a 450, następnie FY450. Jednak żaden z nich nie zaspokajał jakoś mego wewnętrznego głosu (sam zrób, po co gotowce).
I tak narodził się ten oto projekt:

Oczywiście jest to wersja mocno wstępna, bez podwozia, nie podziurawiona zbytnio (ograniczenie wagi). Jednak przeliczana już na e-calcu i ciągle "dorysowywana" w sketchupie. Kilka szczegółów odnośnie konstrukcji.
- elementy bazowe - profile 10x10mm - rodem z castoramy czy innego lerłamerlę oraz laminat szklany 1,5mm i 2,4mm
- silniki 2213-975
- śmigła 1045
- regle 30A (afro esc)
- FC - megapirateng + GPS + BT

Co do FC jest to dla mnie nowość, gdyż wcześniej używałem tylko flip32 - czyli latający wprost z pudełka, a teraz przyjdzie mi się zmierzyć z arduino i kodzeniem. Ale będę się uczył (lubię się uczyć). Kilka szczegółów konstrukcji:






Docelowo hexa ma latać z dwuosiowym gimbalem wraz z SJ4000. Póki co nagrywać mogę swoje podwórko (za wiele też nie mogę, gdyż mieszkam na granicy MATZ i CTR). Ale tu już stałe zgody mam, więc się nie przejmuję. Na inne eskapady pozostają mi batalie z PAŻPem. Z ciekawostek i innowacji - w planach mam całkowite zamaskowanie okablunku (przewody pójdą w profile, ESC w przestrzeń między górną a dolną płytkę, a FC pod kopułkę ze spienionego PCV. Chcę do granic możliwości skrócić kable ESC, więc laminat dolnej płytki będzie również dystrybuował zasilanie (miedź 70um). Z moich obliczeń teoretycznych wynika, że waga gotowego do startu modelu nie powinna przekroczyć 1,6kg. Jednak śrubki tutaj mogą pokrzyżować moje teoretyczne dywagacje. Przy zasilaniu z pakietu 5000mAh, wg. e-calca powinien powisieć ok. 15 minut. Pożyjemy zobaczymy.

Z parku maszynowego potrzebna mi będzie piłka do metalu, wiertarka, frezarka cnc i drukarka 3D. Szczęśliwie wszystko to posiadam, więc trzymajcie kciuki za projekt i czekam na konstruktywną krytykę.

[oko]

megapirateng to już przeżytek, zwłaszcza w przypadku heksy. Kod nie jest rozwijany. Zdecydowanie polecam APMa albo (jeszcze bardziej) Pixhawka, możliwości nieporównywalne.

Nie wiem czy warto walczyć o estetykę, mi się kompletnie nie chce. Kopułkę zamiast spieniać można zrobić z pudełka po lodach - to zawsze najbardziej bawi oglądających moją heksę. I plątanina kabli też wywołuje komentarze: jak ty to ogarniasz... :) Co do śmigieł, silników itd to wygląda w porządku, moja konfiguracja jest bardzo podobna.

[Mitar]

Jaką grubość spienionego PCV zamierzasz użyć do kopułki? Ja odkryłem ten materiał niedawno ale chciałem go używać tylko do robotów naziemnych, do maszyn latających zawsze wydawało mi się to za ciężkie.

Co do długości lotu, to ja mam quadre o wadze 1650g i na 3s 5000mAh latam 10-12min , ale nie mam jakiś super wydajnych silników więc może do 15min dociągniesz.
Ale przy takiej konstrukcji celuj raczej w 4s 10000mAh

Ps. Obrazki na dole się nie wyświetlają

[Roger]

Hej, fajnie wygląda taki projekt to w scatchupie?
Generalnie, po paru zbudowanych modelach powinieneś już dość do wniosku, ze nie ma sensu tworzyć dodatkowego mocowania dla silników, najlepiej od razu przykręcić je do profili wystarczy 2 śrubami, lub zastosować prosty mostek dla pozostałych 2 śrub.
Dodatkowo, proponuję pomyśleć jednak nad składanym modelem, taka hexa zajmuje sporo miejsca i jest niewygodna w transporcie, no chyba że to nie problem dla Ciebie więc nie ważne :)

[Głuś]

Po co regle na CP pchasz? Lubisz sobie życie utrudniać :)?

[soki-poznan]

Witajcie po przerwie. Długo nic nie pisałem, bo pochłonęły mnie bieżące sprawy, a hexa odeszła odrobinę na bok. Jednak żeby nie było że stworzyłem martwy wątek, podrzucę Wam kilka fotek tego co się z moim projektem dzieje. Biorąc sobie uwagi kolegów do serca, zrezygnowałem z dodatkowych mocowań silników i postanowiłem zamocować bezpośrednio na profilach. Zmieniłem również koncept CP, tak aby umożliwiał w miarę bezproblemowe składanie. No i mocno odchudziłem CP. Oto projekt:






A to początek realizacji:






Odpowiadając na pytanie dotyczące kopułki - mam spory zapas PCV o grubości 1mm. Co do wagi, wyjdzie w praniu.
Wybaczcie "jebitny watermark" - nie jest to bynajmniej forma reklamy, ale spotkałem się już moimi projektami gdzieś na różnych stronach (chińskie, niemieckie) - z przypisaniem sobie cudzego autorstwa.

[cebulator]

Wybaczcie "jebitny watermark" - nie jest to bynajmniej forma reklamy, ale spotkałem się już moimi projektami gdzieś na różnych stronach (chińskie, niemieckie) - z przypisaniem sobie cudzego autorstwa.

Nie martw się, tego co pokazujesz to raczej marne szanse na komercyjne wykorzystanie. A tak serio to nie za wiele dziur wyciąłeś w tym CP? Przecież to wiotkie będzie. Chciałbym zobaczyć ostrzejszy zawrót tą hexą.

[soki-poznan]

@cebulator - zdziwiłbyś się jak boli przywłaszczenie sobie Twojej twórczości i zarobek na tym. Co do sztywności - nie jest to konstrukcja superwiotka :)

No to moich poczynań ciąg dalszy. Hexa dostała już podwozie. Tak się ona prezentuje:





Co prawda obawiałem się trochę że dziurawienie i przezbrajanie profili "zatka" mi prześwit dla przewodów, jednak moje obawy są bezpodstawne, kabelki ładnie się mieszczą. Zatem zadbałem też o to żeby same silniki i ich montaż był w miarę schludny. Tak to się prezentuje.





Samo CP wymaga jeszcze dokręcenia elektroniki i spodniego mocowania dla AQ i gimbala. No i oczywiście przyjdzie mi jeszcze zrobić izolację dla miedzi, gdyż smutno by było gdyby skorodowała. Zbliżenie na CP:





Cała rama z podwoziem waży 540gr. Gdyby zastosować rurki węglowe, oraz podziurawić profile można by zaoszczędzić jeszcze parę gramów. Ale to na zimę raczej zabawa.

Teraz zapytanie do kolegów z większym doświadczeniem. Jakie i skąd wziąć kable dla silników. Regle mam 30A, więc dobrze by było nie ograniczać ich możliwości zbyt cienkimi przewodami. Trochę metrów tego będzie, stąd pytanie gdzie zaopatrujecie się w kabelki. A może ktoś z Was ma za dużo o 7m to chętnie odkupię. Druga rzecz która mnie zastanawia to który soft wybrać czy MegaPirateNG (ArduPilot) + MissionPlaner, czy może lepiej Multiwii + EZ GUI po bluetooth. Tego pierwszego za grosz spiąć z komórką nie potrafię. Za to MultiWii działa znakomicie. Przypominam, że FC to Crius AOIP.

[automaciek]

Soki zdziwisz sie jak szybko może się złożyć przy krecie to co w ręku sztywnym sie zdaje. Przypatrz sie projektom Cp od JR65. Dolna część cp to zdaje sie być plytką prądową, chyba lepiej rozdzielić te dwie rzeczy. Poczytaj jak kończą pdb w 250, jakże lekkich.
No i jeszcze jedna podpowiedź, nie umieszczaj niczego w środku CP, jak spadnie na jedno ramię to to co tam sie znajdzie moze zostać zgilotynowane!

[Karol]

Wybaczcie "jebitny watermark" - nie jest to bynajmniej forma reklamy, ale spotkałem się już moimi projektami gdzieś na różnych stronach (chińskie, niemieckie) - z przypisaniem sobie cudzego autorstwa.

Pokaż te strony :) Bo nie prezentujesz nic innowacyjnego, tylko pokazujesz, jak tego nie robić... Pracowałem z tym materiałem dużo i to co na zdjęciu będzie tańczyć jak szalone :D

[soki-poznan]

[...]
Pokaż te strony :)
[...]

Dawne dzieje. Podzieliłem się na elektrodzie (łatwo znajdziesz po nicku) projektami sterowników do maszyn cnc (z zastrzeżeniem, że udostępniam nie dla celów zarobkowch), po czym znajomy podesłał mi link do allegro z typkiem sprzedającym moje sterowniki z moim wsadem do proca. Starczy? Koniec offtopa.

Koledzy, dzięki za krytykę. Póki co brnę dalej w ten koncept. Bo jak już wspomniałem, nie przepadam za gotowcami. Co do gratów wewnątrz CP to raczej tylko będzie tam BT oraz regle. w dodatku nie na osi "cięcia" przez profil. Poza tym to nie 250tka do szaleństw między drzewami, tylko hexa 600. To ma być majestatycznie dyndająca platforma, a nie wywijająca flipy maszynka do akrobacji. Więc patrzenie co się dzieje z płytami 250tek po kretach wydaje mnie się raczej bezcelowe. Inny typ latadła.

[Verid]

Co nie przeszkadza że uzyskanie stabilnego dyndania przy zbyt wiotkim CP jest trudne. FC usiłując się ustabilizować daje w palnik silnikowi a przy zbyt miękkim CP unosi się tylko ramię z tym silnikiem więc FC daje jeszcze więcej w palnik i przestrzeliwuje. Z resztą - zrobisz-zobaczysz. Jak zrobiłem H-quada na zbyt cienkim CP to nie szło go wypidować.

[Fiszbin]

To ma być majestatycznie dyndająca platforma

Dyndająca pewnie tak, podniesie się bo latać można wszystkim, co do majestatycznie to już nie ma szans z tak wyrzeźbionym CP.
Na sucho może wyglądać na sztywną, po założeniu wszystkiego będzie mocno pracował CP, waga to nie wszystko liczy się rozsądny kompromis.

[Grzechu]

Dokładnie, ta dziura w środku to strzał w kolano niestety.

[Ładziak]

Regulatory pomiędzy CP to też nie najlepszy pomysł. Nawet MK montował nad. Pozostali w okolicy silników i jest to jak najbardziej uzasadnione.