Spróbuj z inną kartą.
A może już będzie OK - bo jak karta nie kontaktowała to mogła robić takie szopki.
Używasz funkcji "gadania" ? Jak tak to czy gada normalnie ?
MisioOSD
Moderatorzy: marbalon, moderatorzy2014, moderatorzy
OSD zakłócają mi trochę silniki.
Pojawiają się poziome fale a w niektórych miejscach czasem ostre.
TX na 5GHz nie zakłóca. Na pewno silniki bo gdy nie kręcą się tego nie ma.
Gdy włączę samą kamerę bez OSD obraz jest czysty.
OSD zasilam z tego samego pakietu co regle.
Czy jest jakiś sposób typowy aby się tego pozbyć?
To od zasilania czy pole elektromagnetyczne?
EDIT: Zasiliłem OSD z innego pakietu - nadal to samo.
Podejrzewam, że drgania wpływają na jakieś połączenie lub sam nadajnik.
EDIT2: Po odkręceniu nadajnika i przykręceniu zakłócenia ustały. Tylko się cieszyć ale licho na pewno jeszcze wyjdzie
Pojawiają się poziome fale a w niektórych miejscach czasem ostre.
TX na 5GHz nie zakłóca. Na pewno silniki bo gdy nie kręcą się tego nie ma.
Gdy włączę samą kamerę bez OSD obraz jest czysty.
OSD zasilam z tego samego pakietu co regle.
Czy jest jakiś sposób typowy aby się tego pozbyć?
To od zasilania czy pole elektromagnetyczne?
EDIT: Zasiliłem OSD z innego pakietu - nadal to samo.
Podejrzewam, że drgania wpływają na jakieś połączenie lub sam nadajnik.
EDIT2: Po odkręceniu nadajnika i przykręceniu zakłócenia ustały. Tylko się cieszyć ale licho na pewno jeszcze wyjdzie
Nie rozumiem co od czego odkręciłes? Warto by było precyzyjnie opisać tak aby każdy wiedział co go może spotkać przy nieprawidłowym złożeniu elementów w całosćtytanos pisze:EDIT2: Po odkręceniu nadajnika i przykręceniu zakłócenia ustały. Tylko się cieszyć ale licho na pewno jeszcze wyjdzie
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
Wtedy próbowałem odkręcić nadajnik od ramy coptera i odłączyć od kabelków (miałem uchwyt trzymający za SMD - może to był błąd) i pomogło ale niestety tylko pozornie.
Okazało się, że nadajnik zimny nie reaguje na drgania natomiast po trzech minutach pracy zakłócenia od wibracji wracają
Poprawiłem luty które były dostępne na płytce i nic nie pomogło.
W rozpaczy kupiłem nadajnik immersion a ten nie jest wrażliwy na drgania...
Okazało się, że nadajnik zimny nie reaguje na drgania natomiast po trzech minutach pracy zakłócenia od wibracji wracają
Poprawiłem luty które były dostępne na płytce i nic nie pomogło.
W rozpaczy kupiłem nadajnik immersion a ten nie jest wrażliwy na drgania...
Cześć,
podłączyłem czujnik PitLaba do MisoOSD, skalibrowałem z dodatkowym pakietem i po restarcie (na zasilaniu już z koptera) czujnik "odlicza" od 100A w dół ze dwie minuty potem zatrzymuje się na ~2A a według miernika powinno być 500mA.
Kalibracje powtórzyłem kilkakrotnie i nic to nie daje zawsze efekt ten sam :( nie mam pomysło co może być nie tak.
podłączyłem czujnik PitLaba do MisoOSD, skalibrowałem z dodatkowym pakietem i po restarcie (na zasilaniu już z koptera) czujnik "odlicza" od 100A w dół ze dwie minuty potem zatrzymuje się na ~2A a według miernika powinno być 500mA.
Kalibracje powtórzyłem kilkakrotnie i nic to nie daje zawsze efekt ten sam :( nie mam pomysło co może być nie tak.
posprawdzaj jeszcze raz dokładnie wszystkie połączenia.marpla pisze:Cześć,
podłączyłem czujnik PitLaba do MisoOSD, skalibrowałem z dodatkowym pakietem i po restarcie (na zasilaniu już z koptera) czujnik "odlicza" od 100A w dół ze dwie minuty potem zatrzymuje się na ~2A a według miernika powinno być 500mA.
Kalibracje powtórzyłem kilkakrotnie i nic to nie daje zawsze efekt ten sam :( nie mam pomysło co może być nie tak.
I tak to jest.