Wyważarki szyte na miarę
: środa 03 lip 2013, 17:23
Witam wszystkich sympatyków życia na krawędzi, balansowania między dobrem a złem, zawodowych linoskoczków i prowadzących działalność gospodarczą w Polsce ( ci ostatni na co dzień spotykają się z problemem balansowania szeroko pojętego).
Jakiś czas temu rozpocząłem prace nad wyważarką magnetyczną, a moje dotychczasowe dokonania dokumentowałem w tym oto wątku http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?t=13598 Zainteresowanych odsyłam do pobieżnej lektury. Zapraszam również do kontynuowania tam rozważań na temat rozwiązań problemu wyważania.
Po co nowy temat, zapytacie. Każdy jako tako wprawiony w temacie modelarz, sam zrobi taką wyważarkę. No właśnie - taką, czyli jaką? Każdy struga coś tam po swojemu i jest mniej lub bardziej zadowolony, ale czy rzeczywiście pracują te Wasze wyważarki tak jak powinny? Czy po zmianie położenia stożków/nakrętek już wyważone mozolnie śmigło nie ustawia się w pion? Jaka jest powtarzalność pomiaru, a może znając jakość wyważania na wszelki wypadek nie sprawdzacie ponownie, nie chcąc przedwcześnie osiwieć i nauczyć pętające się wokoło dzieci słów powszechnie uznawanych za wulgaryzmy?
Jakoś tak ten temat się rozwinął, że wykonałem już 6 czy 7 prototypów wyważarki, która spełniałaby nasze oczekiwania, czyli była precyzyjna, łatwa w obsłudze i tania. Dwie z nich powędrowały na testy ( Rurek i shaggee - jak macie uwagi, bardzo byłoby dobrze abyście je tu wyrazili). Prace nad wyważarką idealną trwają nadal i po to jest ten temat. Zainwestowałem w to kasę za którą kupiłbym pewnie ze trzy wyważarki Dubro ( nota bene ktoś tam pisał o fatalnych stożkach, no i łopat heli tam nie wyważysz) Stan mojego projektu na dzisiaj:
- konstrukcja z MDFu, prętów M10
- ostrzenie ośki mam w zasadzie opanowane - szablon + ostrzarka z tarczą borazonową
- stożki, na razie kupne z wyważarki MP Jet, dobre, ale niestety trafiają się niecentryczne; idzie do mnie silikon odlewniczy i pobawię się w produkcję własnych stożków silikonowych i z żywicy odlewniczej. Jeśli się uda, to wszystkie elementy wyważarki będą mojej produkcji.
- do wyważarki można zastosować płytę poziomująca, choć jest to dodatek, nie jej integralna część
- zmienny rozstaw - jeśli ktoś ma lub potrafi wykonać samodzielnie oś, to nie musi do niej dorabiać nową wyważarkę
- kontrola jakości - często narzekacie że chińskie są niedokładnie wykonane (sam mam taką), albo ośka przyszła krzywa, albo te nieszczęsne stożki. Każda moja wyważarka jest skręcona, sprawdzona. Ośki i stożki też przechodzą testy. Ośki z biciem idą do poprawy, stożki z biciem idą do szuflady
- rozmiar na zamówienie - największą wyważarkę zrobiłem na śmigło 16", ale w zasadzie mogę zrobić każdy rozmiar
-wskaźnik torowości pokazuje czy łopaty wyważanego śmigła "chodzą" po jednym torze.Gadżet, ale przydatny.
To byłoby tyle tytułem wstępu. Choć… no właśnie. Czas na prezentację obecnej wersji. Po ostatnich próbach powstała STACJA WYWAŻENIOWA. Jest to połączenie wyważarki magnetycznej z wyważarką modeli. Masyw mojej konstrukcji i rozmiar podsunął mi myśl, żeby wykorzystać fakt możliwości zmiany rozstawu. Kilka dodatkowych elementów i tak oto powstało to:
Okazało się że już takie rozwiązania istnieją, ale trochę kosztują... Moja wyważarka ma rozmiar 12" oraz możliwość rozsuwu ścianek do 34 cm. Na zdjęciach buja się na niej mój AXN, i przymierzyłem kadłub bestii, czyli Sky Cruise 2400. Nie mam modelu z podwoziem, ale czekam na wasze sugestie w tej sprawie. Jakby co to na "Króla Artura" ( Rurek - daj głos!) wejdzie coś z kołami. To co, zainteresowani?
Pozdrawiam
Jakiś czas temu rozpocząłem prace nad wyważarką magnetyczną, a moje dotychczasowe dokonania dokumentowałem w tym oto wątku http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?t=13598 Zainteresowanych odsyłam do pobieżnej lektury. Zapraszam również do kontynuowania tam rozważań na temat rozwiązań problemu wyważania.
Po co nowy temat, zapytacie. Każdy jako tako wprawiony w temacie modelarz, sam zrobi taką wyważarkę. No właśnie - taką, czyli jaką? Każdy struga coś tam po swojemu i jest mniej lub bardziej zadowolony, ale czy rzeczywiście pracują te Wasze wyważarki tak jak powinny? Czy po zmianie położenia stożków/nakrętek już wyważone mozolnie śmigło nie ustawia się w pion? Jaka jest powtarzalność pomiaru, a może znając jakość wyważania na wszelki wypadek nie sprawdzacie ponownie, nie chcąc przedwcześnie osiwieć i nauczyć pętające się wokoło dzieci słów powszechnie uznawanych za wulgaryzmy?
Jakoś tak ten temat się rozwinął, że wykonałem już 6 czy 7 prototypów wyważarki, która spełniałaby nasze oczekiwania, czyli była precyzyjna, łatwa w obsłudze i tania. Dwie z nich powędrowały na testy ( Rurek i shaggee - jak macie uwagi, bardzo byłoby dobrze abyście je tu wyrazili). Prace nad wyważarką idealną trwają nadal i po to jest ten temat. Zainwestowałem w to kasę za którą kupiłbym pewnie ze trzy wyważarki Dubro ( nota bene ktoś tam pisał o fatalnych stożkach, no i łopat heli tam nie wyważysz) Stan mojego projektu na dzisiaj:
- konstrukcja z MDFu, prętów M10
- ostrzenie ośki mam w zasadzie opanowane - szablon + ostrzarka z tarczą borazonową
- stożki, na razie kupne z wyważarki MP Jet, dobre, ale niestety trafiają się niecentryczne; idzie do mnie silikon odlewniczy i pobawię się w produkcję własnych stożków silikonowych i z żywicy odlewniczej. Jeśli się uda, to wszystkie elementy wyważarki będą mojej produkcji.
- do wyważarki można zastosować płytę poziomująca, choć jest to dodatek, nie jej integralna część
- zmienny rozstaw - jeśli ktoś ma lub potrafi wykonać samodzielnie oś, to nie musi do niej dorabiać nową wyważarkę
- kontrola jakości - często narzekacie że chińskie są niedokładnie wykonane (sam mam taką), albo ośka przyszła krzywa, albo te nieszczęsne stożki. Każda moja wyważarka jest skręcona, sprawdzona. Ośki i stożki też przechodzą testy. Ośki z biciem idą do poprawy, stożki z biciem idą do szuflady
- rozmiar na zamówienie - największą wyważarkę zrobiłem na śmigło 16", ale w zasadzie mogę zrobić każdy rozmiar
-wskaźnik torowości pokazuje czy łopaty wyważanego śmigła "chodzą" po jednym torze.Gadżet, ale przydatny.
To byłoby tyle tytułem wstępu. Choć… no właśnie. Czas na prezentację obecnej wersji. Po ostatnich próbach powstała STACJA WYWAŻENIOWA. Jest to połączenie wyważarki magnetycznej z wyważarką modeli. Masyw mojej konstrukcji i rozmiar podsunął mi myśl, żeby wykorzystać fakt możliwości zmiany rozstawu. Kilka dodatkowych elementów i tak oto powstało to:
Okazało się że już takie rozwiązania istnieją, ale trochę kosztują... Moja wyważarka ma rozmiar 12" oraz możliwość rozsuwu ścianek do 34 cm. Na zdjęciach buja się na niej mój AXN, i przymierzyłem kadłub bestii, czyli Sky Cruise 2400. Nie mam modelu z podwoziem, ale czekam na wasze sugestie w tej sprawie. Jakby co to na "Króla Artura" ( Rurek - daj głos!) wejdzie coś z kołami. To co, zainteresowani?
Pozdrawiam