konrad_p pisze:Ale nadal twierdzę, że ten AP ma być prosty i TANI
A klasyczne modelarstwo moim zdanie nie potrzebuje wspomagaczy do startu i lądowań, bo przestaje to być już zabawa a zaczyna się ... no właśnie co?
Z pierwszym punktem trudno się nie zgodzić. Musi być prosty, bo inaczej nie przyjmie się.
Drugi punkt to niestety będzie kompromis, przynajmniej dopóki produkcja nie przeniesie się do Chin (cokolwiek miałoby to znaczyć
).
Co do trzeciego, to miałem mikrojet-a Multiplexa i co 3-ci start kończył się zaraz po starcie. Uwierz mi - to nie była zabawa
Ale chyba wszyscy myslimy w tym punkcie tylko o stabilizowaniu modelu, a nie algorytmach samodzielnego startu i lądowania.
Na pewno AP będzie miał tryb OFF - czyli latanie w pełni manualne, bez wspomagania. STAB też będzie - do nauki, trudnych warunków, pomocy w kłopotach (sam wypoziomuje model z najbardziej karkołomnej pozycji, byle odpowiednio wysoko nad ziemią) itp. Myślę, że każdy sam zdecyduje co mu daje największy fun.
Przyjmuję również argument wielkości (jak najmniejszy), bo w modelach klasycznych (szczególnie w tych mniejszych szybowcach) miejsca bywa mało.