Polskie Forum FPV

Panowie,

Przypomniałem sobie o tym forum, bo kiedyś latałem DJI Mavic i często tutaj zaglądałem. Teraz hobby się odrobinę zmieniło, ale myślę że tutaj uda mi się znaleźć odpowiedź. Otóż muszę sobie zbudować zestaw kamera-nadajnik-odbiornik-monitor do obserwacji tarczy strzeleckiej. Odległość do tarczy max. 1000m. Optyka, która pozwoliłaby mi obserwować tarczę jest koszmarnie droga, więc wymyśliłem, że sam coś podłubię :)

W rupieciach znalazłem:
- Flysight RC801, na którym oglądałbym obraz tarczy
- nadajnik TS2501-2.0 rev 1.2 (to jest chyba Boscam) na 5.8 GHz
- kamerę Hero4 Black

Potrzebuję rozwiązać 2 kwestie:
- zasilanie nadajnika (jaką baterię polecicie? chciałbym aby to działało przez parę godzin).
- gdzie dorwać kabelek, który przeniesie mi obraz z kamerki do nadajnika? Mój gdzieś zaginął w boju.

Docelowo mam jeszcze gimbala (taki: http://www.caution.se/media/Tarot_2-Axi ... _JCLin.pdf) i może zastanowię się nad poruszaniem kamerką, ale to przyszłość :)

Dziękuję za pomoc,
m

Pierwsza kwestia to matematyka - mierzysz ile twój układ bierze prądu (mA), mnożysz przez czas jaki chcesz uzyskać (h) plus zapas żeby nie działać na krawędzi wytrzymałości baterii i voila. Masz odpowiedź ile mAh baterii potrzebujesz. A jaki to będzie pakiet (LiIon, LiPo czy zwykłe akumulatorki) to bez znaczenia bo taki układzik dramatycznego poboru prądu mieć nie bedzie.
Druga kwestia to albo popularny serwis aukcyjny tudzież chińscy dostawcy albo szukasz na których pinach we wtyczce Gp ma av-out i lutujesz samemu.

Kabel do kamerki: http://www.xrec.pl/kabel-przewod-usb-fp ... p2708.html

Twój nadajnik pobiera ~150mA więc jeśli zastosujesz pakiet o pojemności 2,2Ah to będzie on działał przez ponad ~10h.


Edit: Verid szybszy

Chyba że zechce jeszcze kamerę podkarmiać

Wielkie dzięki za pomoc! :) Lecę składać :)

Spokojnie moze byc akumulator kwasowy/zelowy.
Jesli lipol to przydal by sie jakis kontroler albo wskaznik zeby sie zbytnio nie rozladowal.

Pytanie jakiej jakości oczekujesz. Nie zapominaj, że takim systemem prześlesz obraz w jakości PAL. Druga możliwość to przesyłanie obrazu bezpośrednio z GoPro bez zewnętrznego nadajnika, przez wbudowane WiFi. Wtedy potrzebowałbyś laptopa i przydałaby się kierunkowa antena wifi podpięta do zewnętrznej karty. Z dobrą anteną, na kilometr powinno zadziałać. Rozdzielczość przesyłanego obrazu to 430x240, co przy transmisji cyfrowej wcale nie jest gorsze od analogowego PAL'a. No chyba, że oczekujesz obrazu HD... to wtedy taniej będzie kupić lunetę

No właśnie nie wiem czy taniej - przecież taki Mavic kosztuje mniej niż dobra luneta, a jakość obrazu jest bardzo ok (moim subiektywnym zdaniem). Można kupić uwalonego drona (jak dla mnie nie musi latać) i wykorzystać do przesyłania obrazu. Za 2000 zł nie kupię lunety nawet na 300 metrów. Tzn kupię, ale nie będzie nic widać.

tyle że o ile przesył całkiem ok obrazu z mavic'a w powietrzu nie jest jakimś problemem, o tyle leżący na ziemi mavic nie koniecznie będzie miał taką bezproblemową łączność z 1000m...

Antena kierunkowa. Propagacja swoja droga, ale 1000 m w zasiegu wzroku, bez problemu.

Mój typ: Boscam TS832, zwykła kamerka płytkowa, antena panelowa na stojaku typu wędka 3m. Zasilanie akumulator żelowy. Odbiornik również z anteną panelową. Musi działać.

tylkologin pisze:No właśnie nie wiem czy taniej

To moje "taniej" było z przymrużeniem oka. Niestety wiem, że dobra optyka musi kosztować...
Swoja drogą: a gdyby tak podejść do problemu od całkiem innej strony...? Nie potrzebujesz ciągłej transmisji live z widoku tarczy. Wystarczy Ci obraz po każdym wykonanym strzale. Czy nie zdał by egzaminu aparat, robiący zdjęcia co pewien czas lub na żądanie po każdym strzale? A czy zamiast aparatu nie może być telefon z kamerką wycelowaną w tarczę? Myślę, że znajdą się aplikacje do zdalnego robienia zdjęć i przesyłania na inny telefon. Choćby jakieś aplikacje do szpiegowania niewiernej żony...