Projekt na rok 2016, LRS, 1,3ghz, 433, LTE 4Kg
: poniedziałek 09 maja 2016, 17:33
Po udanym debiucie przy waszej nieocenionej pomocy (pewnie do dzisiaj bym poprawiał) ścigacza 250 na cytrynie, który do dzisiaj działa i od wakacji zniszczył tylko kilka śmigieł, dwa ramiona, jeden silnik i jeden lipol gdy wisiał 4 dni na drzewie w Fińskiej tajdze. ;)
Nic mu nie dolega poza naderwanym usb podczas flashowania CF tydzień temu.
Postawiłem na ambitniejszy projekt na który się napaliłem rok temu ale poziom mojej wiedzy nie pozwalał, sporo się uczę odkąd zdecydowałem się dołączyć do polskich konstruktorów. Na temat Rangera EX przeczytałem w dwa dni wszystkie wątki tutaj, rcgroups, komentarze i wszystkie klipy na yt.
Stąd decyzja żeby zaniechać projektu go discover.
(Chociaż dzisiaj gdy dotarł myślę nad przekładką z 250 i bez wkładu finansowego rozpoczęciu treningów na 600mw5.8 i frsky)
Więc mamy nowy sezon, fundusze i plan na 2016-2017, projekt jest do przesady ambitny i przesadzony ale jak pamiętacie tak samo się zaczęła 3d250, która miała być od razu 4s.
Wyszła tak dobrze, że dopiero teraz kupiłem nowe motory multistar elite 2306 żeby przebudować. (Mogę sprzedać 5szt)
I tak doszedłem do UAV Long range.
Na obecnym poziomie projektu zakładam wieloetapowy rozwój BSP aż do granicy legalności czyli 25kg. (2017) rok temu planowałem UAV3000 ale wycofali, szkoda.
Początkowy wybór padł na dość wadliwy go explorer, który po poświęceniu mu wielu godzin i władków jagiełło miał być niezły, ale po bliższym przeliczeniu moich rbg doszedłem do wniosku że lepiej ten czas spędzić w pracy a zarobek z nadgodzin przeznaczyć na lepszy projekt.
Platformą będzie 2m ranger ex, wybrałem go wyłącznie z powodu wyglądu cieszącego oko oraz jakości wykonania co pozwoli mi odłożyć naukę laminowania na jesień.
Z założenia ranger ma być platformą eksperymentalną i treningową przez następne 12 miesięcy gdy całą elektronikę oprócz serw i napędu przełożę do kadłuba startującego z masą 25kg.
Pracę podzieliłem na etapy zależne od wypłat oczywiście.
Pierwszy etap na ten miesiąc zakłada:
Inwestycje:
Vlink 1.3 1W z antenami i modułem do fatsharków (docelowo będzie awaryjnym rx)
Kadłub w wersji pnf, dlatego że skupiamy się na elektronice, osiągi mają pozwalać na oderwanie się z ziemii i przyziemianie najlepiej bez strat finansowych.
Lipo 2x 5000 4s - początkowo będzie 1x5000 + 1500 3s
Tree Systems Vector FC w konfiguracji z pitotem i czujnikiem rpm i temperatury silnika, docelowo będzie spalinowy (już teraz się zastanawiam, czy nie wydać kasy na https://www.modelmotor.pl/evolution-60n ... ikiem.html
Plus śmigło 12" i podniesione mocowanie z aluminium silnika - mam dostęp do jednego z najlepszych zakładów produkujących maszyny)
Kolejny etap za miesiąc
Dedykowana stacja naziemna do vectora, płaska duża antena i tracking.
Tablet 64bit z pecetowym win10 i mikro pc z modemem LTE i anteną wzmacniającą sygnał w dronie.
Czyli dwa pc połączone lte, dodatkowo pc naziemny połączony z systemem telemetrii vectora i obsługą autopilota i nawigacji.
Trzeci etap zaczyna się od dziewiczego lotu, obejmuje niezbędne poprawki w konstrukcji czyli - podwozie (większe koła itp, lub przesunięte do przodu)
System startowy (katapulta z alu diy i przy okazji stół pod stację i teleskop dla anten zrobione na warsztacie)
Eksperymenty nad użyciem pc w powietrzu (streaming hd, analiza lotu, dodadkowe aplikacje aż po rksperymenty na urządzeniach wyjściowych typu uruchamianie świateł tabletem, kontrola serw itp)
Plan się kończy na "za 12 miesięcy" gdy cały system przełożę do większego samolotu 3-5m max 25kg.
Już teraz są w sprzedaży gotowe kadłuby na silnik spalinowy zdolne latać kilka godzin w powietrzu.
Gdyby wszystko się udało (nigdy się nie udaje wszystko, max 30% - ale będzie doświadczenie)
To spróbuję przelecieć np 400km startując manualnie i kierując Samolot za pomocą LTE i autopilota na docelowe miejsce, po czym wprowadzę poprawki na ciśnienie aktualizując wysokościomierz i spróbuję usiąść - ew umieszczę tam analogowe linki streamujące przez lte video i komendy.
No, pomarzyłem sobie, teraz chętnie poczytam uwagi doświadczonych kolegów.
Pierwsza najważniejsza to - dlaczego nie zamienić masy lipoli na silnik nitro i paliwo?
Są z rozrusznikami w przypadku zgaśnięcia.
Nie dodawałem do tematu masy fotek, wrzuciłem na imgur taką galerię z pomysłami http://m.imgur.com/a/aN1YJ
Na życzenie dodam linki do każdego urządzenia jakie sobie zaplanowałem.
Z pomysłu w trakcie prac pewnie zostanie niewiele, dostosowując się do rzeczywistości.
Pozdrawiam.
Klip z ostatniego latania 250
http://youtu.be/8q6VyknMwLg
Nic mu nie dolega poza naderwanym usb podczas flashowania CF tydzień temu.
Postawiłem na ambitniejszy projekt na który się napaliłem rok temu ale poziom mojej wiedzy nie pozwalał, sporo się uczę odkąd zdecydowałem się dołączyć do polskich konstruktorów. Na temat Rangera EX przeczytałem w dwa dni wszystkie wątki tutaj, rcgroups, komentarze i wszystkie klipy na yt.
Stąd decyzja żeby zaniechać projektu go discover.
(Chociaż dzisiaj gdy dotarł myślę nad przekładką z 250 i bez wkładu finansowego rozpoczęciu treningów na 600mw5.8 i frsky)
Więc mamy nowy sezon, fundusze i plan na 2016-2017, projekt jest do przesady ambitny i przesadzony ale jak pamiętacie tak samo się zaczęła 3d250, która miała być od razu 4s.
Wyszła tak dobrze, że dopiero teraz kupiłem nowe motory multistar elite 2306 żeby przebudować. (Mogę sprzedać 5szt)
I tak doszedłem do UAV Long range.
Na obecnym poziomie projektu zakładam wieloetapowy rozwój BSP aż do granicy legalności czyli 25kg. (2017) rok temu planowałem UAV3000 ale wycofali, szkoda.
Początkowy wybór padł na dość wadliwy go explorer, który po poświęceniu mu wielu godzin i władków jagiełło miał być niezły, ale po bliższym przeliczeniu moich rbg doszedłem do wniosku że lepiej ten czas spędzić w pracy a zarobek z nadgodzin przeznaczyć na lepszy projekt.
Platformą będzie 2m ranger ex, wybrałem go wyłącznie z powodu wyglądu cieszącego oko oraz jakości wykonania co pozwoli mi odłożyć naukę laminowania na jesień.
Z założenia ranger ma być platformą eksperymentalną i treningową przez następne 12 miesięcy gdy całą elektronikę oprócz serw i napędu przełożę do kadłuba startującego z masą 25kg.
Pracę podzieliłem na etapy zależne od wypłat oczywiście.
Pierwszy etap na ten miesiąc zakłada:
Inwestycje:
Vlink 1.3 1W z antenami i modułem do fatsharków (docelowo będzie awaryjnym rx)
Kadłub w wersji pnf, dlatego że skupiamy się na elektronice, osiągi mają pozwalać na oderwanie się z ziemii i przyziemianie najlepiej bez strat finansowych.
Lipo 2x 5000 4s - początkowo będzie 1x5000 + 1500 3s
Tree Systems Vector FC w konfiguracji z pitotem i czujnikiem rpm i temperatury silnika, docelowo będzie spalinowy (już teraz się zastanawiam, czy nie wydać kasy na https://www.modelmotor.pl/evolution-60n ... ikiem.html
Plus śmigło 12" i podniesione mocowanie z aluminium silnika - mam dostęp do jednego z najlepszych zakładów produkujących maszyny)
Kolejny etap za miesiąc
Dedykowana stacja naziemna do vectora, płaska duża antena i tracking.
Tablet 64bit z pecetowym win10 i mikro pc z modemem LTE i anteną wzmacniającą sygnał w dronie.
Czyli dwa pc połączone lte, dodatkowo pc naziemny połączony z systemem telemetrii vectora i obsługą autopilota i nawigacji.
Trzeci etap zaczyna się od dziewiczego lotu, obejmuje niezbędne poprawki w konstrukcji czyli - podwozie (większe koła itp, lub przesunięte do przodu)
System startowy (katapulta z alu diy i przy okazji stół pod stację i teleskop dla anten zrobione na warsztacie)
Eksperymenty nad użyciem pc w powietrzu (streaming hd, analiza lotu, dodadkowe aplikacje aż po rksperymenty na urządzeniach wyjściowych typu uruchamianie świateł tabletem, kontrola serw itp)
Plan się kończy na "za 12 miesięcy" gdy cały system przełożę do większego samolotu 3-5m max 25kg.
Już teraz są w sprzedaży gotowe kadłuby na silnik spalinowy zdolne latać kilka godzin w powietrzu.
Gdyby wszystko się udało (nigdy się nie udaje wszystko, max 30% - ale będzie doświadczenie)
To spróbuję przelecieć np 400km startując manualnie i kierując Samolot za pomocą LTE i autopilota na docelowe miejsce, po czym wprowadzę poprawki na ciśnienie aktualizując wysokościomierz i spróbuję usiąść - ew umieszczę tam analogowe linki streamujące przez lte video i komendy.
No, pomarzyłem sobie, teraz chętnie poczytam uwagi doświadczonych kolegów.
Pierwsza najważniejsza to - dlaczego nie zamienić masy lipoli na silnik nitro i paliwo?
Są z rozrusznikami w przypadku zgaśnięcia.
Nie dodawałem do tematu masy fotek, wrzuciłem na imgur taką galerię z pomysłami http://m.imgur.com/a/aN1YJ
Na życzenie dodam linki do każdego urządzenia jakie sobie zaplanowałem.
Z pomysłu w trakcie prac pewnie zostanie niewiele, dostosowując się do rzeczywistości.
Pozdrawiam.
Klip z ostatniego latania 250
http://youtu.be/8q6VyknMwLg